Gry to zdrowie? W pewnym sensie tak. Naukowcy z uniwersytetu miasta Rochester dowiedli, że granie w gry akcji sprawia pomaga w szybkim podejmowaniu decyzji. Szczegóły znajdziecie w rozwinięciu.
Przeprowadzono następujący eksperyment: grupę osób w wieku od 18 do 25 lat, nie mających wcześniej styczności z grami wideo, podzielono na dwa zespoły. Pierwszy z nich miał grać w Call of Duty 2 i Unreal Tournament, drugi w The Sims 2
Po kilkugodzinnej sesji badani zostali poproszeni o odpowiedzenie na kilka prostych pytań w jak najkrótszym czasie. Okazało się, że osoby grające w strzelaniny udzielały odpowiedzi aż o 25% szybciej niż ci, którzy opiekowali się simami.
Badaczka Daphne Bavelier powiedziała, że gry pomagają naszemu mózgowi w przetwarzaniu bodźców wzrokowych i słuchowych
To wcale nie wygląda tak, że tytuły nastawione na akcje sprawiają, że jesteśmy mniej dokładni. Jest zupełnie na odwrót - jesteśmy dokładniejsi i szybsi. To pomocne, kiedy działamy pod presją czasu. Wyobraźcie sobie chirurga, który operuje na polu bitwy - to naprawdę ma znaczenie.
Trzeba przyznać, że jest to bardzo poważny argument. Oczywiście nie oznacza to, że całodzienne sesje przed monitorem bądź telewizorem to "samo zdrowie", bo może skończyć się to na przykład tak.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!