"Nadzieja Polski na rynku cyfrowej dystrybucji". Tak jeszcze do wczoraj mówiono o GOG.com. Niestety, najprawdopodobniej bajka ta zakończy się nieco wcześniej i słowiański reprezentant nie zdetronizuje Steama. jak czytamy na oficjalnej stronie sklepu:
"Drodzy użytkownicy GOG-a,
Ostatnio głęboko zastanowiliśmy się, czy będziemy w stanie utrzymać GOG.com w takiej formie, w jakiej jest teraz. Dyskutowaliśmy nad tym przez dłuższą chwilę i doszliśmy do wniosku, że GOG nie może dłużej działać w dotychczasowy sposób.
Jesteśmy bardzo wdzięczni za całe wasze wsparcie przez ostatnie dwa lata. To była wspaniała przygoda do przeszłości dla nas wszystkich. Przez długą i wspaniałą historię gier na PC.
Nie oznacza to, że idea stojąca za GOG.com przepadła na zawsze. Zamykamy usługę i zostawiamy tę erę za sobą, szykując się na nowe wyzwania.
Co do względów technicznych, to w tym tygodniu znajdziemy sposób, aby umożliwić każdemu ściągnięcie jego gier. (...)
Życzymy Wam wszystkiego co najlepsze,
ekipa GOG.com "
Po tak ckliwym komunikacie wydawać by się mogło, że to koniec serwisu założonego przez CD Projekt. Jednak warto zwrócić na to, co tak naprawdę ten tekst mówi. "GOG nie może dłużej działać w obecnej formie", "GOG nie może dłużej działać w dotychczasowy sposób", "zostawiamy tę erę za sobą" - to brzmi, jakby usługa miała wprowadzić drastyczne zmiany. Czy GOG przestawi się na nowe tytuły? A może to jedynie fajerwerki przed wyjściem z trwającej dwa lata "bety"?
Serwisowi Kotaku udało się skontaktować z przedstawicielem GOG-a, Tomem Ohle. Oto jego reakcja: "Jak mówi wiadomość zamieszczona na stronie, to nie oznacza końca GOG-a. Będziemy mogli zdradzić więcej w najbliższym tygodniu".
Jeżeli to zamieszanie okaże się jedynie marketingowym przedstawieniem, to gratuluję specom GOG-a - trzeba mieć jaja, żeby reklamować usługę strasząc swoich klientów utratą nabytych produktów. Jutro mamy poniedziałek, więc od samego rana będziemy dobijać się do GOG-a, aby wyjaśnić sytuację.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!