Czyżby powoli zaczął się spełniać jeden z najczarniejszych snów graczy? THQ chce obniżyć ceny pełnych wersji, ale w zamian za to te będą okrojone. Brakujące elementy będzie można dokupić w postaci DLC.
Czyżby powoli zaczął się spełniać jeden z najczarniejszych snów graczy? THQ chce obniżyć ceny pełnych wersji, ale w zamian za to te będą okrojone. Brakujące elementy będzie można dokupić w postaci DLC.
W przeszłości nasze premierowe gry kosztowały 59.99$ i sprzedawały się całkiem nieźle - około miliona lub półtora miliona sztuk. Potem przeważnie obniżamy cenę i sprzedaż bardzo rośnie. Dlatego teraz chcemy sprzedawać mniejsze gry (czyli okrojone), ale w niższej cenie: od 29 do 39 dolarów. - pochwalił się nowym planem Brian Farrell, szef THQ.
Każdy, kto będzie miał na to ochotę, może dokupić nowe tryby, trasy i pojazdy. Nazwaliśmy to hybrydą - trochę mikrotransakcji i trochę DLC. Dzięki temu dotrzemy do każdego: gracza, który chcę kupić grę za 29$ lub 39$, a także do tego, kto chce wydawać na grę nawet 100$.
Brian Farrell dodaje także, że tego typu rozwiązanie to przyszłość branży. Uważacie, że to dobry i opłacalny dla gracza sposób, czy raczej jest to przesada?