Seria Guitar Hero w opałach? Patrząc na słabą sprzedaż najnowszej odsłony, Warriors of Rock, nie da się ukryć, że flagowy tytuł Activision nie jest już tak popularny, jak kiedyś.
Seria Guitar Hero w opałach? Patrząc na słabą sprzedaż najnowszej odsłony, Warriors of Rock, nie da się ukryć, że flagowy tytuł Activision nie jest już tak popularny, jak kiedyś.
Najnowsza część, czyli Guitar Hero: Warriors of Rock, w ciągu swoich pierwszych pięciu dni od premiery sprzedało się w liczbie zaledwie 86 tysięcy egzemplarzy. Wypadek przy pracy? Niekoniecznie - sprzedaż gier z serii coraz bardziej maleje.
Guitar Hero III w ciągu pierwszych pięciu dni od premiery kupiło 1,4 miliona graczy. W 2008 Acti wydało Guitar Hero: World Tour, którego przez pięć dni nabyło pół miliona użytkowników. Natomiast Guitar Hero 5 z 2009 przyciągnęło 499 tysięcy wirtualnych gitarzystów.
Słabą sprzedaż Warriors of Rock nie można tłumaczyć jakością gry. Nowy Guitar Hero zbiera całkiem niezłe noty, choć w większości recenzji możemy przeczytać narzekania na brak nowości. Czyżby to zniechęcało graczy do kupna? Jeśli tak, to możemy spodziewać się sporej rewolucji.
Jak myślicie - seria Guitar Hero potrzebuje zmian?