Trzy hydrauliczne wsporniki, jedna kierownica, fotel z obowiązkowymi pasami i panoramiczny ekran. Tylko tyle potrzeba, by móc w swoim pokoju doświadczać przeciążeń, jakim poddawany jest kierowca bolidu Formuły 1.
Coś w sam raz na niedzielne przedpołudnie. Oto przed Wami jeden najbardziej niesamowitych symulatorów Formuły 1, wykonanych samodzielnie w domu.