Zobacz premierowy zwiastun James Bond: Blood Stone

Bond miał numer 7777 w "Żyje się tylko dwa razy". Był wtedy w sekcji dyplomatycznej.

Fakt, z tymi apostrofami pojechałem za daleko ale jednak często tak się imiona oddziela odmieniając je przez nasze przypadki to czasami się owy apostrof dodaje :) Ale to nie zmienia faktu iż się z nimi zapędziłem :D nie każde imię i nazwisko zagraniczne tak się traktuje apostrofem...A co do gry, oby było tak jak mówisz, nie jestem ogólnie fanem gier opartych na fabule filmów,nie jedna była totalnie słaba<Star Wars oparte o nowe Epizody, Spider-man na podstawie filmów, Trnsformers itp.> Ale Bondzik mi się jakoś baardzo widzi więc poczekamy, zobaczymy...PS. Z tym 7777 raczej masz rację :D coś takiego było ale w której części to ci nie powiem...

Dnia 03.11.2010 o 11:27, marcin-malysza napisał:

James nie zawsze był tym Agentem 007 którego znamy z filmów z Sean''em Connery''m, Roger''em Moor''em, Timothy''m Dalton''em itp.

W ksiazkach to roznie z Bondem bywalo. W jednej z nich na jakis czas dostal status 7777 jesli dobrze pamietam (a moge sie mylic, bo dawno czytalem). BTW apostrofy zle stawiasz. Ne "Roger''em Moor''em", a "Rogerem Moorem" i tak dalej. http://pl.wikipedia.org/wiki/Apostrof

Dnia 03.11.2010 o 11:27, marcin-malysza napisał:

A gra zapowiada się wyśmienicie, czekam na nią, już mnie korci by usadowić ja w mojej konsolce i zagłębić się w fabule... Oby nie została okrojona na rzecz DLC...

Sam czekam na wersje na PC, pre-order juz dawno zamowiony. A fabula gry niczym film nie jest podzielona tylko stanowi jedna calosc. No i z tego co widze to gra zbiera przyzwoite oceny.