Wielkie nadzieje i oczekiwania THQ wobec Saint's Row 3

Patryk Purczyński

2010/11/04 14:43

Saint's Row 3 ma być głównym motorem napędowym przychodów THQ w przyszłym roku fiskalnym. Brian Farrel o produkcji studia Volition wypowiada się w samych superlatywach.

Technologia, wygląd i uczucia płynące z rozgrywki - to wszystko ma być jeszcze lepsze, głębsze i bardziej zaawansowane w kolejnej odsłonie serii Saint's Row. Oczywiście jeśli wierzyć słowom prezesa THQ, Briana Farrella. Na konferencji podsumowującej ostatni kwartał w wykonaniu firmy przekonywał on inwestorów, że "trójka" będzie wyśmienita. Ma się to rzecz jasna przełożyć na sprzedaż. Wielkie nadzieje i oczekiwania THQ wobec Saint's Row 3

- Oczekujemy, że następna odsłona Saint's Row znacznie przyczyni się do wzrostu przychodów firmy w roku fiskalnym 2012 - mówił Farrell. W osiągnięciu sukcesu mają pomóc nowoczesne działania, podjęte przed premierą gry. - Przygotowujemy innowacyjną kampanię marketingową. Planujemy też promować markę Saint's Row za pośrednictwem Facebooka, Xbox Live i PSN, oferując za ich pośrednictwem dodatkową zawartość sieciową - dodał prezes THQ.

Saint's Row 3 nie ma na razie wyznaczonej konkretnej daty premiery. Można się jednak spodziewać jej gdzieś w okolicach przyszłorocznej jesieni.

GramTV przedstawia:

Komentarze

MisioKGB

Gramowicz

04/11/2010 22:00

2ka jak dla mnie humorem i pomysłem była ponad GTA IV także czekam na 3jeczke :)

SongoX

Gramowicz

04/11/2010 18:21

Mam 2 i gra była beznadziejnie zoptymalizowana, co psuło trochę rozgrywkę. Fabuła była dosyć ciekawa i niektóre misje też interesujące. Jeśli trójka zostanie tak zrobiona jak zapowiadają twórcy to może się skusze :P

Zekzt

Gramowicz

04/11/2010 18:19

SR3 na PC z optymalizacją tak potraktowaną jak SR2 -> dziekuje postoje.Niech panowie z THQ pierw nauczą się pisać gry pod pieca zanim je na niego wydzadzą.Co nie zmienia faktu, że SR2 wymiata totalnie i w moim rankingu, dawka "jajec" jakie tam zawarto + rewelacyjny voice acting w wersji głównego bohatera jako twardego wrednego angola/irlandczyka [ta wersja głosu głównego bohatera najbardziej imho wymiatała] rox.

Trwa Wczytywanie