Fight Night Champion będzie pierwszą grą z serii Fight Night ze znaczkiem M na okładce. Oznacza to, że powinni w nią grać wyłącznie pełnoletni fani elektronicznej rozrywki – poprzednie odsłony cyklu zawierały oznaczenie T, czyli były dostępne dla graczy powyżej trzynastego roku życia. Skąd taka zmiana?
Zdaniem twórców, firmy Electronic Arts, Fight Night Champion będzie charakteryzował się wysokiej jakości oprawą wizualną. Na ekranie zobaczymy niezwykle realistyczne uszkodzenia ciała, w tym deformacje twarzy powstałe na skutek nieobronionych ciosów, nie zabraknie oczywiście krwi oraz potu, które także prezentują się autentycznie, co można zaobserwować na wspomnianym trailerze. W internecie pojawił się także oficjalny opis Fight Night Champion, który niestety nie zawiera wielu szczegółów – można go raczej potraktować, jako marketingowy bełkot. Generalnie wszystko sprowadza się do tego, że gra będzie najbardziej realistyczną symulacją boksu w historii. Otrzymamy całkowitą kontrolę nad zawodnikiem, nowe ciosy, możliwość łączenia ich w kombosy. Pojawi się rozbudowany tryb kariery, gdzie stworzymy swoje wirtualne alter ego i postaramy się zostać niepokonanym. Nie zabraknie multiplayera, dzięki któremu odblokujemy dostęp do licznych bonusów.Electronic Arts twierdzi, że Fight Night Champion będzie wiernie odwzorowywał mecze bokserskie, dzięki zastosowaniu świetnej grafiki (deformacje twarzy, realistyczny wygląd krwi i potu etc.). Obietnice są ogromne.