Kontynuacja Need for Speed: Shift nabiera coraz wyraźniejszych kształtów. Nie obejdzie się bez zmian. Na pierwszy ogień poszedł sam tytuł. W informacji prasowej jedyną używaną nazwą jest Shift 2: Unleashed. Należy zatem wnioskować, że człon NfS utkwi jedynie w świadomości klientów, ale nie będzie formalnie funkcjonował.
Tytuł to jednak sprawa drugorzędna. Twórcy obiecują, że ponownie zdefiniują gatunek wyścigów i zapewniają niesamowite emocje. - Blisko współpracujemy również z prawdziwymi kierowcami, by upewnić się, że Shift 2: Unleashed ukazuje ich doświadczenia i staje się nowym wyznacznikiem w kategorii autentyczności jazdy - mówi Marcus Nilsson, producent wykonawczy gry.Już za kilka miesięcy pod nieco zmienionym szyldem w pościg za klientem ruszy kolejna gra wyścigowa od EA. Tym razem nie będzie to już Need for Speed, a Shift 2: Unleashed!