Harry Potter i Insygnia Śmierci - część pierwsza - recenzja

gram.pl
2010/11/21 16:30

Walka z Sami-Wiecie-Kim powoli ma się ku końcowi. To już przedostatni (jeśli chodzi o serię gier i filmów) epizod o Harry Potterze, diametralnie różny od poprzedniczek. Insygnia Śmierci – część pierwsza adresowana jest bowiem wyłącznie do starszych fanów uniwersum pani Rowling.

"Poprzednie gry traktujące o przygodach Harry’ego Pottera, Hermiony i Rona były tworzone z myślą o graczach w wieku od 7 do 11 lat, natomiast najnowsza część, zatytułowana Insygnia Śmierci – część pierwsza, adresowana jest wyłącznie do nastolatków i dorosłych fanów elektronicznej rozrywki. Zmiany, jakie nastąpiły w świecie wykreowanym przez Joanne K. Rowling sprawiły, że Electronic Arts mogło zrezygnować z konwencji zręcznościowej gry przygodowej na rzecz trzecioosobowego shootera wykorzystującego jakże popularny ostatnimi czasy system osłon. Zatem zamiast zbierać fasolki, brać udział w lekcjach etc., stawiamy czoła niezliczonej ilości przeciwników, a naszym wszechstronnym narzędziem eksterminacji członków armii Voldemorta jest oczywiście różdżka."

Chcecie dowiedzieć się więcej? Zapraszamy do zapoznania się z recenzją gry Harry Potter i Insygnia Śmierci - część pierwsza autorstwa Harpena.

GramTV przedstawia:

Komentarze
18
Usunięty
Usunięty
05/12/2010 16:48

Gry z Harrym Potterem nigdy według mnie nie były dobre chociaż grałem do trzeciej części.

Usunięty
Usunięty
05/12/2010 16:48

Gry z Harrym Potterem nigdy według mnie nie były dobre chociaż grałem do trzeciej części.

kotlecik5
Gramowicz
22/11/2010 08:13

@korinek2 zastanów się może trochę zamiast bezmyślnie pisać, to są 2 różne gry. Strategie i Hack n Slashe też wrzucasz do jednego worka?




Trwa Wczytywanie