Ron Gilbert przyznał w jednym z wywiadów, że jest nie zadowolony z formy, jaką przybrały walki w DeathSpank. Oświadczył również, że gdyby miał okazję, zrobiłby je jeszcze raz, ale już zupełnie inaczej.
- Prawdopodobnie zaprojektowałbym pojedynki w taki sposób, żeby miały odrobinę bardziej intelektualny charakter. Chodzi o to, żeby nie byłyby w całkowitym stopniu nastawione wyłącznie na cięcie wrogów i wszystkiego dookoła na kawałki. - oświadczył Ron Gilbert. - Byłoby zapewne ciekawiej, gdyby gracze musieli traktować walki, jak coś w stylu puzzli. To powinno być mniej w stylu "zaraz rozwalę to wszystko w drobny mak", a bardziej w stylu "jakie mam uzbrojenie i czy jest ono adekwatnie dobrane do przeciwnika?".Ron Gilbert uważa, że takie przeniesienie ciężaru z czystej akcji w stronę trochę bardziej wyrafinowanych wyzwań, spodobałoby się graczom. A co Wy sądzicie o takim pomyśle?