Jeśli sądziliście, że Cataclysm będzie ostatnim tchnieniem świeżości w Azeroth, to Blizzard już dziś rozwiewa te myśli, dzieląc się swoimi planami dotyczącymi czwartego dodatku do World of Warcraft. - Sądzę, że w następnym rozszerzeniu zdecydujemy się na wprowadzenie nowego kontynentu. Będzie mu bliżej do The Burning Crusade czy Northrend, gdzie wysłaliśmy graczy na nowe tereny, których wcześniej nie widzieli - mówi Greg Street z Blizzarda.
- Sądzę, że Wschodnie Królestwa i Kalimdor są w tej chwili w porządku, nie będziemy w nich mieszać. Być może pojawią się jednak małe tereny, które będą wymagały nieznacznych poprawek lub zmiany czegoś, co nie działa najlepiej - dodaje. Zaznacza przy tym, że fabuła powinna być płynniejsza. Blizzard być może rozwiąże tę kwestię popremierową łatką, a być może będzie trzeba poczekać na kolejny dodatek.Kiedy czwarte rozszerzenie do World of Warcraft miałoby zawitać do sklepów? - Chcemy wypuszczać dodatki w równych odstępach. Nie możemy zatem zbyt długo zwlekać - wyjaśnia Street. Przypomnijmy, że do jutrzejszej premiery WoW: Cataclysm dojdzie dwa lata i jeden miesiąc po debiucie poprzedniego add-onu, Wrath of the Lich King. Możemy zatem założyć, że World of Warcraft: Dodatek 4 ujrzy światło dzienne na przełomie 2012 i 2013 roku.