Seria Total War zawita na konsole?

Adam Bednarek
2010/12/07 18:49

Twórcy serii Total War, studio Creative Assembly, poważnie myślą nad tym, by przenieść cykl także na konsole.

Seria Total War zawita na konsole?

Choć Creative Assembly nie ukończyło jeszcze prac nad swoją najnowszą produkcją, Shogun 2: Total War, to już myśli o kolejnych odsłonach. Twórcy zastanawiają się, czy nie przenieść akcji do współczesności, a samej gry... na konsole.

I wcale nie obawiają się sterowania padem! Kevin McDowell powiedział serwisowi CVG tak: Właściwie już rozwiązaliśmy problem sterowania padem w Total War. Swego czasu jeden z naszych pracowników majstrował przy tym po godzinach i to faktycznie działo. Oczywiście robił to tylko dla siebie, nieoficjalnie, ale świadczy to o tym, że nie mielibyśmy z tym żadnych kłopotów.

Skoro problem sterowania został teoretycznie rozwiązany, to co stoi na przeszkodzie, byśmy w przyszłości zobaczyli serię Total War na Playstation 3 czy Xboksie 360?

GramTV przedstawia:

Najważniejszym pytaniem jest to, czy Total War sprzeda się na konsolach. Będzie na nie ciężko odpowiedzieć nie wydając pieniędzy. (...) Interesujemy się wszystkim, także iPodami czy trybem online. Po prostu różne sposoby grania. A wtedy rodzi się pytanie: czemu robimy to na konsolach, a nie na przykład na Facebooku? - wyjaśnia Kevin McDowell.

Czyli szanse na konsolowe Total War są, tylko Creative Assembly musi być pewne, że przyniesie to odpowiedni zysk. Jak myślicie: seria sprawdziłaby się na maszynkach Sony lub Microsoftu?

Komentarze
18
Lordpilot
Gramowicz
08/12/2010 16:51

>

Dnia 08.12.2010 o 15:47, Vojtas napisał:

Mówimy o grach strategicznych w tej chwili - ile ich jest, ile odniosło sukces?

Mówisz o strategicznych grach turowych ? Na konsolach ? Coż... może mnie zaraz ktoś poprawi, ale chyba się dużo nie pomylę jeśli powiem, że taki gatunek na konsolach nie istnieje. Z dużych tytułów (AAA) przypominam sobie tylko Civilization: Revolution (nie mam pojęcia jak się sprzedało), reszta to jakaś totalna nisza na xlive/PSN. O żadnym sukcesie nie może być więc mowy i nie zanosi się na zmianę, skoro nawet na macierzystej platformie (czyli komputerach osobistych) turówki są od lat w zdecydowanym odwrocie (mowa o mainstreamie). Nawet "rimejk" klasycznego Jagged Alliance 2 będzie w "real-time" (z aktywną pauzą), a nie w turach. A skoro na blaszaku "jest jak jest", to co dopiero mówić o konsolach - gdzie Rzym, a gdzie Krym ;-) ?> Tury = brak dynamiki = zzzzzz.. Nie zasypiają przy taktycznych japońskich rolplejach, nie zasnęli by i przy tym. Gracze konsolowi też są różni (oj, ciężko to wytłumaczyć "pure" blaszakowcom) - to są miliony ludzi, nie wszyscy oczekują dynamiki ;-) Posługiwanie się tym stereotypem jest równie prawdziwe jak mowienie, że pececiarze to casuale, bo 80 mln. ludzi grało w FarmVille od Zyngi ;-) Dyskusja tak czy siak akademicka, bo mówimy o gatunku, którego na konsolach nie ma.

Vojtas
Gramowicz
08/12/2010 15:47
Dnia 08.12.2010 o 14:27, Lordpilot napisał:

Z tym się akurat kompletnie nie zgadzam - tury są na konsolach dość popularne. Turowy system walki jest dość często stosowany w jRPG i taktycznych jRPG -

Mówimy o grach strategicznych w tej chwili - ile ich jest, ile odniosło sukces?

Dnia 08.12.2010 o 14:27, Lordpilot napisał:

a te gry są bardzo popularne i dobrze się sprzedają. A Japończycy dość mocno opierają się trendom dominującym

A niech się opierają. Nie trawię mangi/anime.

Dnia 08.12.2010 o 14:27, Lordpilot napisał:

No, ale to tak na marginesie. Total Wara tak czy siak na konsolach nie widzę - tyle, że nie z powodu tur ;-).

Tury = brak dynamiki = zzzzzz. I mówię oczywiście o społeczności graczy z zachodu, bo przecież nie o skośnookich tu chodzi.

Lordpilot
Gramowicz
08/12/2010 14:27

A jaki tryb obowiązuje

Dnia 08.12.2010 o 14:11, Vojtas napisał:

w części strategicznej? Tury oczywiście. i w tym momencie 50% publiki konsolowej ziewa, a 40% śpi.

Z tym się akurat kompletnie nie zgadzam - tury są na konsolach dość popularne. Turowy system walki jest dość często stosowany w jRPG i taktycznych jRPG - a te gry są bardzo popularne i dobrze się sprzedają. A Japończycy dość mocno opierają się trendom dominującym w Zachodnich cRPG i grach rolplejopodobnych (gdzie tury zdechły dawno temu).No, ale to tak na marginesie. Total Wara tak czy siak na konsolach nie widzę - tyle, że nie z powodu tur ;-). Z resztą posta się zgadzam - niech szlifują jakość wersji PC, bo to wstyd trochę, że exclusive wychodzi w tak kiepskim stanie technicznym.

Dnia 08.12.2010 o 14:11, Vojtas napisał:




Trwa Wczytywanie