"Driver: San Francisco, przynajmniej pod względem fabularnym, jest pełnoprawną kontynuacją Driv3r. Gracz ponownie przejmuje kontrolę nad policjantem o nazwisku John Tanner, który po walce ze swoim wrogiem, Jericho, zapadł w śpiączkę i trafił do szpitala. Nie czekamy, aż bohater się obudzi – wręcz przeciwnie, w zapowiadanej produkcji otrzymamy możliwość pokierowania nim właśnie w takim stanie. Wszystkie wydarzenia, które będziemy obserwować na ekranie monitora lub telewizora tak naprawdę rozgrywają się w umyśle gliniarza. Takie postawienie sprawy pozwoli twórcom na zaimplementowanie rozwiązań, które z jednej strony nie mają nic wspólnego z realizmem, a z drugiej mogą skutecznie zwiększyć grywalność."
Chcecie dowiedzieć się więcej? Zapraszamy do zapoznania się z zapowiedzią gry Driver: San Francisco autorstwa Harpena.