Najpierw był pomysł, potem filmik, a następnie... zrobiło się nieprzyjemnie, bo materiał został zdjęty z sieci. Mowa oczywiście o trailerze wersji pre-alfa modu World of Starcraft do StarCraft II: Wings of Liberty. Jego twórca wylał swe żale na forum Blizzarda. Okazuje się, że firma nie miała wcale złych intencji ([Teoria spiskowa] albo miała, ale gdy w sieci zawrzało, szybko się z tego wycofano [/teoria spiskowa]). Potwierdza to oświadczenie twórców StarCrafta II:
- Chcieliśmy przedyskutować tytuł modu z producentem, jako część rutynowej procedury, skontaktowaliśmy się z YouTube z prośbą o usunięcie filmiku na czas trwania rozmów. Oczekujemy dalszych prac nad tym modem. W trakcie dyskusji zaproponowaliśmy jego twórcy wizytę w kampusie Blizzarda i spotkanie z zespołem odpowiedzialnym za StarCraft II.Blizzard wcale nie chce uśmiercać fanowskiego projektu, kryjącego się pod nazwą World of Starcraft. Ba, pragnie zaprosić jego twórcę do swojego kampusu.