Pan pracuje dla firmy analitycznej Janco Partners. Jego wypowiedź nie dotyczy bezpośrednio przewidywanych wyników sprzedaży gry. Zamiast tego skupia się na humorach inwestorów EA. Oto co Mike Hickey ma do powiedzenia:
"Wierzymy, że wielu inwestorów stawia na porażkę SWTOR, nie wierząc w rynkowy sukces, bazując przy tym na doświadczeniach całej branży, jak i tej konkretnej firmy (Warhammer Online od Mythic), w tworzeniu gier MMO, które cieszą się powodzeniem."
Czy inwestorzy firmy faktycznie mają powody do niepokoju? Na pewno historia wspomnianego Warhammer Online i, zwłaszcza, All Points Bulletin dała im sporo do myślenia. Z drugiej strony mówimy tu o Star Wars, uniwersum mającym miliony oddanych fanów na całym świecie, łykających absolutnie wszystko co tylko związane z Imperium, Republiką i Jedi. Dlatego o sukces kasowy (w kontekście samej sprzedaży gry) The Old Republic raczej nie trzeba się martwić. Chociaż na pewno Lucas Arts ma w umowie zagwarantowany spory kawałek tortu.