Japońska wersja Homefronta będzie się nieco różniła od wersji gry wydanej na Zachodzie. Wszystko ze względu na Kim Dzong Ila.
Japońska wersja Homefronta będzie się nieco różniła od wersji gry wydanej na Zachodzie. Wszystko ze względu na Kim Dzong Ila.
Według tamtejszego urzędu nadzorującego przemysł elektronicznej rozrywki Computer Entertainment Rating Organization (w skrócie CERO) takie użycie wizerunku konkretnej osoby oraz istniejącego państwa jest niezgodne z obowiązującymi w Japonii zasadami. W efekcie THQ zostało zmuszone do wycięcia Kim Dzong Ila z gry.
Wprowadzone zmiany sprawią, że japońska wersja Homefronta nie będzie miała w intrze zdjęcia Kim Dzong Ila, a on sam będzie określany mianem "północnego przywódcy". Z kolei Północną Koreę zastąpiono "państwem z północy". Zatem biorąc pod uwagę to, że akcja gry ma miejsce w Stanach Zjednoczonych, to teraz za inwazję odpowiada albo Kanada albo misie polarne.
Oprócz tego, japoński Homefront będzie identyczny ze swoim zachodnim odpowiednikiem.