Pachter: Nie bójcie się o Rockstar i L.A Noire

Michał Ostasz
2011/02/08 09:42

Michael Pachter, znany analityk branży elektronicznej rozrywki podzielił się ostatnio swoimi opiniami na temat firmy Rockstar i jej najnowszego dzieła - gry L.A Noire. Czy wieszczy jej on wielki sukces?

Pachter: Nie bójcie się o Rockstar i L.A Noire

Pachter w rozmowie z dziennikarzami serwisu Industry Gamers powiedział:

Słyszałem, że w prace nad grą bezpośrednio zaangażowane są kluczowe osoby z Rockstar Games - Les Benzies i obaj Housersowie (twórcy serii Grand Theft Auto - dop. red.). Pomagają oni ekipie Team Bondi w tworzeniu L.A Noire. Jakość tej produkcji z pewnością będzie bardzo wysoka.

Nie byłby on również sobą gdyby nie spróbował przewidzieć wyników sprzedaży L.A Noire.

Myślę, że przynajmniej połowa osób, które zakupiły Red Dead Redempion skusi się również na dzieło Team Bondi. Jeśli Rockstar faktycznie dostarczy grę, której oceny będą oscylować w okolicach 95%, to sprzedaż będzie, co najmniej tak dobra jak w przypadku wspomnianego już Red Dead. NIE BÓJCIE SIĘ O ROCKSTAR - ci goście są fenomenalni, tworzą świetne gry i doskonale wiedzą czego chcą gracze.

GramTV przedstawia:

Na sam koniec przyznał on również, że firma ta powinna zająć się już produkcją kolejnego GTA.

Oczywiście bardzo ważne jest, zarówno dla graczy, jak i akcjonariuszy, aby Rockstar wzięło się za kolejne Grand Theft Auto, które z pewnością sprzeda się lepiej niż Red Dead Redemption i L.A Noire razem wzięte.

A czy Wy przekonani jesteście o tym, że L.A Noire odniesie ogromny sukces? Pamiętajcie, że według naszej redakcji jest to jedna z najgorętszych gier tego roku.

Przypomnijmy również, że ta produkcja ukaże się wyłącznie na konsolach PlayStation 3 i Xbox 360. Jej premiera odbędzie się w Europie 20 maja.

Komentarze
20
kerkas
Gramowicz
08/02/2011 19:27

/.../Odnośnie red dead revolver http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=53875&u=10

Vojtas
Gramowicz
08/02/2011 16:51

>> Tak, tak, racjonalizuj to sobie. :)

Dnia 08.02.2011 o 16:42, Lordpilot napisał:

To nie racjonalizacja - to powszechnie znany fakt.

Ja o tym nie wiedziałem. ;)

Dnia 08.02.2011 o 16:42, Lordpilot napisał:

ps.Haha - znając Twoją niechęć do japońszczyzny puściłem wodze fantazji :) Wyobraziłem sobie, że jednak Capcom dokończył ten tytuł wedle swoich założeń i swojego stylu, a Ty obejrzałeś fragmenty gdzieś na "jutjubie"... Myślę, że "vomit" byłby większy nawet niż u bohatera Bulletstorma ;-)))

Nie przesadzajmy. Ja po prostu bym tego nie oglądał. To, co mnie od Japońszczyzny odrzuca, to styl graficzny. Zauważ, że film Final Fantasy Spirits Within'' b. mi się podobał.

Dnia 08.02.2011 o 16:42, Lordpilot napisał:

Gdzieś na sieci można jeszcze znaleźć stare filmiki z "Revolvera" Japończycy nie mają żadnych hamulców i IMO kompletnie nie myślą kategoriami czy coś jest racjonalne i mozliwe :) Często jest to plus, ale nie zawsze ;-)

Jeśli akcja ma się rozgrywać w realiach że tak powiem historycznych, w miarę realistycznych, to nie ma w nich miejsca na z rzyci wzięte fantazje i oniryczne wizje.P.S. Bollywoodu też nie trawię. Organicznie.

Usunięty
Usunięty
08/02/2011 16:48

A czemu nie grono? Albo gros? :D




Trwa Wczytywanie