Crytek robi wszystko, by pecetowy Crysis 2 był możliwie najlepszą grą. Po ogłoszeniu, że druga część pojawi się tylko na komputerach osobistych, ale także na konsolach, pojawiły się obawy, że blaszaki zostaną potraktowane po macoszemu. Twórcy od samego początku zapowiadali, że nie zaniedbają platformy, z której wywodzi się wspomniana marka. Cevat Yerli w rozmowie z dziennikarzami Edge'a potwierdził to raz jeszcze.
- Crysis 2 będzie miał wersję PC, która faktycznie jest grą PC - zaznaczył szef studia Crytek. - Z silnika wyciśniemy tyle, ile tylko się da. Gra będzie co najmniej tak piękna, jak pierwszy Crysis. Zmienia się jednak kontekst. To Nowy Jork. To już nie dżungla, to miejska dżungla - stwierdził.Gracze, którzy martwią się, że wersja PC straciła na przejściu FPS-a Crysis na inne platformy, mogą odetchnąć. Cevat Yerli zapewnia, że jest zgoła inaczej.