Markus „Notch” Persson i jego studio Mojang pracują nad Minecraftem i Scrolls. Jednak Szwed ma już pomysły na trzy kolejne tytuły, które chciałby zrealizować po ostatecznym wydaniu obecnych projektów.
Markus „Notch” Persson i jego studio Mojang pracują nad Minecraftem i Scrolls. Jednak Szwed ma już pomysły na trzy kolejne tytuły, które chciałby zrealizować po ostatecznym wydaniu obecnych projektów.
Notch ma głowę pełną pomysłów i, biorąc pod uwagę popularność Minecraft, posiada też fundusze na ich realizację. Ostatnio wywiad z nim przeprowadził serwis Rock, Paper, Shotgun w którym Szwed wyjawił czym ma zamiar zająć się w przyszłości. Okazuje się, że chciałby rozpocząć aż trzy nowe projekty. Pierwszym byłby kosmicznym symulatorem handlu - Persson jest fanem tego typu gier jednak żadna z dotychczasowych produkcji go w pełni nie satysfakcjonowała (nawet Elite 2). Przyznaje, że gra byłaby przeznaczona dla nerdów i zapewne nie sprzedałaby się zbyt dobrze. Mimo to wierzy, że uda mu się przekonać zespół do tego pomysłu. Notch myśli również nad symulatorem życia w mieście. Coś jak The Sims, ale kierujemy od początku do końca tylko jedną postacią. Chce pokazać innym swoje podejście do tego, jak wygląda życie. Ostatnia na liście produkcja to gra sportowa - piłka nożna w wykonaniu bohaterów i stworów ze świata fantasy. Zapewne coś jak Blood Bowl, jednak gralibyśmy w "nasz" football, a nie wersję amerykańską.
Oczywiście to wszystko tylko plany, żadna z gier nie ma jeszcze nawet jednej linijki kodu ani ustalonego tytułu. Zobaczymy czy Persson i Mojang będą w stanie te projekty rozpocząć i doprowadzić do końca. Mogłoby być ciekawie, zwłaszcza w przypadku pierwszej i trzeciej produkcji.