Przedstawiciele DICE mają dla swoich konkurentów prosty przekaz - "Nadchodzimy". Twórcy Battlefielda 3 zdają sobie sprawę z przewagi, jaką już na starcie wypracowali sobie nad nowym Call of Duty.
Przedstawiciele DICE mają dla swoich konkurentów prosty przekaz - "Nadchodzimy". Twórcy Battlefielda 3 zdają sobie sprawę z przewagi, jaką już na starcie wypracowali sobie nad nowym Call of Duty.
Tymczasem konkurenci... - Wciąż używają tego samego engine'u, tego samego przepisu na stworzenie gry. W pewnym momencie musisz zrobić skok. Nie widziałem ich skaczących już od długiego czasu. My dokonujemy tego właśnie teraz. Lepiej, żeby uważali. Idziemy po nich - zapowiada menedżer generalny DICE.
Zwraca też uwagę na kolejny czynnik, odróżniający Battlefielda 3 od produktów konkurencji. - Nasi rywale narzucają swoim grom bardzo wysokie tempo. My chcemy opowiedzieć historię pełną dramatycznych zakrętów. Tu nie ma chodzić o zaliczanie rundy za rundą przez sześć godzin - kwituje Troedsson.
Battlefield 3 zadebiutuje tej jesieni na platformach PC, PS3 i X360. Z pewnością w niedługim czasie od jego premiery na półki sklepowe trafi również nowa odsłona Call of Duty. Iskry polecą.