Sprzedaż gier w Wielkiej Brytanii - Dragon Age II na szczycie

A niech DA 2 sprzedaje się jak najlepiej i niech już zaczną robić trzecią część. Gr przeszedłem już magiem, teraz zacząłem łotrzykiem i muszę przyznać iż jest zajebiaszcza. Dobrze, że nie zwracam uwagi na opinie innych, wole starą dobrą zasadę "dopóki nie zagram to nie ocenię". Ja grałem i cieszę się, że kolega grę kupił. A to, że działa bez płyty to tylko atut.

Trzymam kciuki za Bulletstorma, jak się dobrze sprzeda to pewnie zrobią drugą część, w której może nie będzie tych głupich niedoróbek poprzednika.

Dnia 14.03.2011 o 13:30, arborek napisał:

Widzę że masz podejście do gier jak moja mama :) jak byłem młody to byłem za młody i nie powinienem grać... jak dorosłem to jestem za stary i powinienem się zająć czymś innym :):) nie bardzo rozumiem jak można określić że ktoś jest za stary na jakąś grę :P

To jeszcze nic. Moja mam wchodzi do pokoju, i bez względu na to w co mam włączone stwierdza, że "znowu gram w to samo", nie potrafiąc odróżnić STALKERA od WoWa. ;)@Pietro87Jestem daleki od krytykowania pokemonów, ale na pewno część ludzi będzie patrzeć na nie tak jak ja, przez pryzmat stwierdzenia, że "przecież to dla dzieci". Może trochę to zacofane, ale taki jest rynek w Polsce, i moim zdaniem nie można dokładnie przekładać wyników sprzedaży z UK na nasze realia.