NFZ zrefunduje Kinecta?

Łukasz Odziewa

2011/03/15 14:38

Jak donosi strona Minnesota Daily, Kinect już wkrótce może znaleźć zastosowanie w branży medycznej.

Profesor Nikolaos Papanikolopoulos z University of Minnesota wpadł na niecodzienny pomysł wykorzystania sensora ruchu do Xboksa 360, Kinecta. Postanowił wykorzystać urządzenie do monitorowania dzieci, w przypadku których postawienie diagnozy wiąże się z koniecznością nieustannej obserwacji. Kamery Kinecta zostały więc wykorzystane jako system monitoringu, dzięki czemu być może uda się zaoszczędzić nawet 100 000 dolarów.

GramTV przedstawia:

Coś co mieliśmy robić przez 3 lata, możemy zrobić już teraz. Wszystko to dzięki technologii przygotowanej dla graczy. Nie sądzę, by Microsoft w ogóle brał pod uwagę możliwość wykorzystania Kinecta w branży medycznej, powiedział Profesor. Warto dodać, że system jest obecnie w fazie testów, ale jeśli przejdzie je pomyślnie to z pewnością zostanie wykorzystany na szeroką skalę.

Komentarze

Usunięty

17/03/2011 21:27

Mnie tam bardziej interesuje co to za figurka stoi na szafce, na zdjęciu :)

PanLucek

Gramowicz

Autor

15/03/2011 20:37

Dnia 15.03.2011 o 17:13, Finstern napisał:

Tytuł newsa jak na gazeta.pl albo innym tabloidzie24 - autor powinien może pomyśleć o nowej ścieżce kariery?

Geez, oprócz tytułu jest jeszcze przecież treść, nie?. Ale ok, kiedyś możemy umówić się na "Tydzień z... nudnymi i wycinanymi z szablonów tytułami newsów" ;)Swoją drogą to taki żart tylko był, pytanie retoryczne. Serio, moim celem nie było wywołanie dyskusji czy NFZ będzie kupował Kinkiety czy nie ;)

Usunięty

15/03/2011 19:21

Nie moglem wyedytowac up''a, wiec dopisze- takie systemy moga byc finansowane ze srodkow unijnych (np. w prywatnych klinikach), o co ostatnimi czasy prosciej, niz o kontrakt z NFZ. Jak obciazac fundusz, to tylko na najpotrzebniejsze wyposazenie, gdyz takie wynalazki jak Kinect potraktowane by byly jako fanaberie. Nie jestem tez pewien jak Kinect moglby uzyskac odpowiednie atesty (wazny drobiazg przy kontraktacji z funduszem). Predzej taka placowka dogada sie z wlodarzami miasta (ktorzy wpisza to w budzet i dadza sie sfotografowac do lokalnej gazety przy okazji przekazania "upominku";)), niz NFZ w ogole rozpatrzy taki wniosek, nie mowiac nawet o jego realizacji;

Trwa Wczytywanie