MotorStorm Apokalipsa - recenzja
Grzegorz Bonter2011/03/20 12:00
Premiera MotorStorm Apokalipsa wywołała pewne kontrowersje, ale obowiązek recenzencki wciąż nas dotyczy. Przeczytajcie, jak grę ocenił Zaitsev.
"Wielką metropolię nawiedza potężne trzęsienie ziemi. Zaraz potem w okolicy zaczynają pojawiać się tornada i huragany. Dosłownie wszystko jest niszczone i dewastowane przez matkę natury, która najwidoczniej przeżywa właśnie "te dni". Niczemu i nikomu nie odpuszcza. Co w takiej sytuacji może zrobić człowiek? Zdrowy rozsądek podpowiada, żeby ewakuować z tego miejsca wszystkich ludzi i najlepiej zablokować dostęp do tego dziewiątego kręgu piekła. Twórcy MotorStorm Apokalipsa dopisują do tego scenariusza przybycie na pokładzie lotniskowca fanów ścigania się na wszystkim, co podejdzie pod rękę. To przecież logiczne".