Tak wymyślnego, spektakularnego i sprowadzającego do parteru przesunięcia daty premiery jeszcze nie było. Pewnie nie byłoby to aż tak komiczne, gdyby nie chodziło o Duke Nukem Forever.
Producent i wydawca postanowił o tym fakcie poinformować w dwojaki sposób - na poważnie i z jajem (takim wielkim i wcale nie zbutwiałym). Na początek przedstawiamy komunikat Christopha Hartmanna, który jak przystało na wielkoformatowego biznesmena, zachował w tej sytuacji dostojeństwo.
- Jesteśmy zdeterminowani, by dostarczyć prześmiewczą, niepoprawną politycznie produkcję, o której będzie się mówiło latami. Dziękujemy fanom Duke'a za ich nieustającą cierpliwość. Obiecuję, że to nie zajmie nam kolejnych 15 lat - skomentował prezes 2K.
Znacznie bardziej przemawiającą do gracza formułę obrała ekipa Gearbox Software, która przed kamerą postawiła swojego szefa. Randy Pitchford zachwyca się nadchodzącą premierą Duke Nukem Forever. Za jego plecami zaczynają się jednak dziać prawdziwie dantejskie sceny. Ten film musicie zobaczyć! Tylko przełknijcie najpierw wszystko, co macie w jamie ustnej, żeby się nie zakrztusić.
Najważniejsze fragmenty przemowy Randy'ego Pitchforda w języku polskim: - W Gearbox jesteśmy w fazie prac wykończeniowych nad Duke Nukem Forever. Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale gra nadchodzi! I to już w maju! Już prawie jest! Pęd, skupienie i energia obecna w zespole jest niesamowita. Nie mogę w to uwierzyć, ale już prawie dotarliśmy! Teraz nic nie może nas już powstrzymać. Nawet sam Duke Nukem nie może stanąć nam na drodze. Ta gra miała nigdy nie trafić do sklepów, a my w końcu ją tam wpro... Co... Czy to jakiś żart? Dajcie spokój, przecież to nie 1 kwietnia. Dlaczego zawsze jako ostatni dowiaduję się o tego typu rzeczach?! (Przekleństwa).
O tym, że Duke Nukem Forever trafił w ręce Gearbox Software dowiedzieliśmy się we wrześniu ubiegłego roku. Od tego czasu prace nad grą ruszyły z kopyta i wydawało się, że nic nie jest w stanie zatrzymać ekipy Randy'ego Pitchforda (tak jest, nawet sam Książę). Tymczasem rzeczywistość jak zwykle spłatała nam figla.
Ten dodatkowy czas oczekiwania może Wam umilić lektura zapowiedzi Duke Nukem Forever a także przeglądu najważniejszych wydarzeń na świecie i w Polsce w czasie, gdy gra z lepszym lub gorszym skutkiem powstawała.
