Pierwsza część gry PixelJunk Shooter ujęła mnie swoją przystępnością, grywalnością, prostą, ale i bardzo przyjemną oprawą. Druga część gry wygląda jak kalka poprzedniczki - to odgrzewany kotlet, czy jednak smaczna świeżynka?
Pierwsza część gry PixelJunk Shooter ujęła mnie swoją przystępnością, grywalnością, prostą, ale i bardzo przyjemną oprawą. Druga część gry wygląda jak kalka poprzedniczki - to odgrzewany kotlet, czy jednak smaczna świeżynka?
„Seria PixelJunk od jakiegoś już czasu gości w ofercie PlayStation Store. Te dostępne tylko w cyfrowej dystrybucji gry reprezentują wiele różnych gatunków, ale mają wiele wspólnych cech. Wszystkie łączy prostota oprawy oraz rozgrywki, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. PixelJunk Shooter, jak sama nazwa wskazuje, to przede wszystkim strzelanka. Pierwsza część od razu ujęła mnie niezwykłą wektorową grafiką, a chwilę później samą rozgrywką. PJS to przede wszystkim strzelanka, ale także grą logiczna oraz, z braku lepszego określenia, labiryntówką. Ale wróćmy do właściwego tematu, czyli drugiej części.”
Cały tekst autorstwa chowańca przeczytacie po kliknięciu na czerwoną belkę: