Rod Fergusson z firmy Epic Games potwierdza, że gra Gears of War 3 nie będzie końcem serii, a jedynie zwieńczeniem trylogii, w której poznawaliśmy losy oddziału Delta pod dowództwem Marcusa Fenixa.
Rod Fergusson z firmy Epic Games potwierdza, że gra Gears of War 3 nie będzie końcem serii, a jedynie zwieńczeniem trylogii, w której poznawaliśmy losy oddziału Delta pod dowództwem Marcusa Fenixa.
Nie zamierzamy "wysadzić w powietrze" wykreowanego przez nas świata, to oznaczy planety Sera oraz Gearsów (czyli ludzkich oddziałów bojowych - dop. red.). Jednocześnie nie chcemy być nieuczciwi w stosunku do naszych fanów i klientów serwując im kolejny moment kulminacyjny na końcu gry, który wywoła reakcje w stylu: "Argh, dałem się nabrać i muszę czekać na kolejną grę...
Chcemy zakończyć tę historię i mamy nadzieję, że ludzie odczują wielką satysfakcję, że towarzyszyli oni naszym bohaterom w tej szalonej jeździe - dodaje.
Fergusson potwierdził również, że "trójka" nie odpowie na wszystkie pytania graczy:
Nie ujawnimy wszystkiego, chcemy zostawić pewną aurę tajemnicy wokół tej serii. Gears of War 3 to przede wszystkim historia Marcusa Fenixa i kończąc ją ludzie z pewnością nie będą zawiedzeni.
Przypomnijmy, że Gears of War 3 ukaże się 20 września bieżącego roku. W sklepie gram.pl już można składać przedpremierowe zamówienia na ten tytuł.
Źródło: VG247