Na łamach najnowszego numeru CD-Action pojawiła się także zapowiedź FIFA 12. Dowiadujemy się z niej wielu szczegółów, w tym m.in, że David Rutter, dotychczasowy producent wersji konsolowych, odpowiada również za edycję pecetową!
Na łamach najnowszego numeru CD-Action pojawiła się także zapowiedź FIFA 12. Dowiadujemy się z niej wielu szczegółów, w tym m.in, że David Rutter, dotychczasowy producent wersji konsolowych, odpowiada również za edycję pecetową!
Wprowadzenie nowego silnika fizycznego, czyli właśnie Impact Engine sprawia, że zawodnicy są znacznie bardziej podatni na kontuzje. Gdy takowa dosięgnie naszego piłkarza, w specjalnej animacji zobaczymy jego wściekłość. W trybie kariery zawodnik powracający na przykład po urazie kolana będzie nosił specjalny ochraniacz przez kilka spotkań. Oczywiście nie będzie mógł się forsować, gdyż kontuzja będzie mogła się odnowić. Kontuzję będzie można ponieść nawet w wyniku nieszczęśliwego upadku, łamiąc którąś z kończyn.
Już teraz lepiej oduczyć się ciągłego wciskania sprintu. W tegorocznej odsłonie będziemy musieli z niego korzystać rozważnie - zmęczenie będzie miało olbrzymi wpływ na grę naszych piłkarzy i to nie tylko w danym meczu, ale i w późniejszych. Może się zdarzyć, że sprint między polami karnymi, w najgorszym razie zakończy się koniecznością ściągnięcia danego zawodnika z placu gry. Natomiast jeśli gramy trzy mecze w przeciągu tygodnia, nie możemy w każdym wystawić tych samych piłkarzy, lecz powinniśmy dać niektórym nieco wytchnienia. Jeśli nasi przeciwnicy są słabszą drużyną, należy skorzystać z rezerwowego składu.
EA Sports wprowadza wiele zmian w obronie piłki - zapomnijcie o tym, by na pamięć wciskać przyciski na padzie odpowiedzialne za odebranie futbolówki. Tym razem będziemy musieli się bardziej postarać, na przykład zachowując odpowiednią odległość w akcjach sam na sam. Poza tym oponenci będą się lepiej zastawiać. Sam drybling ma być bardziej naturalny, a więc łatwiejszy. Jako przykład podano przerzut futbolówki nad głową, gdy na naszej drodze zostanie jeden obrońca, i otwarcie sobie drogi do bramki.
AI Vision to specjalny parametr określający zasięg pola widzenia naszego piłkarza. Jest on zależny od klasy danego zawodnika, co zobrazowano na stosownym obrazku. Poza tym kopacze mają brać pod uwagę także umiejętności swoich kolegów - gdy będą biegli skrzydłem i zobaczą, że w polu karnym stoi wysoki zawodnik, zagrają górą, jeśli niski - podadzą dołem.
Grafika sama w sobie nie będzie zawierać większych poprawek - ot, kosmetyka. Nie oznacza to jednak, że gra będzie identyczna, jak poprzedniczka. Nie. Tym razem skupiono się na oświetleniu, które sprawia, że wszystko wygląda bardziej realistycznie. Dzięki specjalnemu skanowaniu 3D Gran Derbi mają przypominać te, które widzieliśmy w telewizji.
Z mniejszych zmian warto wymienić przebudowanie menu, które jest zintegrowane z areną a opcje są umieszczone u dołu ekranu. Przy wyborze koloru koszulki przed meczem zobaczymy model piłkarza w 3D. Sama prezentacja drużyn przed meczem także zostanie poprawiona - ma być bardziej efektowna.
Nie jest jasno powiedziane, że FIFA 12 będzie taka sama na konsolach i komputerach osobistych, ale jest to bardzo prawdopodobne. David Rutter odpowiada zarówno za edycję na Xboksa 360, PlayStation 3 oraz PC. Gra zadebiutuje na przełomie września i października, a na E3 będzie można pograć, więc najpewniej wtedy zobaczymy pierwsze gameplaye.