LEGO Harry Potter: Lata 5-7 - finał przygód LEGO-czarodzieja poznamy pod koniec roku

Mateusz Kołodziejski
2011/05/19 23:26
5
0

Warner Bros Interactive zapowiedziało kontynuację swojego ubiegłorocznego hitu LEGO Harry Potter: Lata 1-4. Czy to coś nadzwyczajnego? Raczej nie. Za to interesująco zapowiada się lista docelowych platform.

LEGO Harry Potter: Lata 5-7 - finał przygód LEGO-czarodzieja poznamy pod koniec roku

Nadchodząca gra od weteranów serii, studia Traveller's Tales, pozwoli nam przeżyć przygody znane z książek i filmów Harry Potter i Zakon Feniksa, Harry Potter i Książę Półkrwi oraz Harry Potter i Insygnia Śmierci, oczywiście w klockowatej wersji. Ostateczne, bezkrwawe, starcie z Voldemortem będzie miało miejsce w ostatnim kwartale 2011 r.

Oficjalna zapowiedź potwierdza jedynie to, co było nieuniknione. I zapewne nie wywołałaby ona większych emocji, gdyby nie lista platform, na które LEGO Harry Potter: Lata 5-7 zostało zapowiedziane. Znajdziemy na niej praktycznie wszystkie dostępne na rynku konsole, a więc Nintendo 3DS, DS, PlayStation Portable, PlayStation 3, Xbox 360, Wii, ale także (uwaga!) Next Generation Portable. Data premiery gry pokrywa się tym samym ze wstępną deklaracją Sony, że NGP pojawi się na rynku przed końcem 2011 r. Z kolei wersja na PSP potwierdza zapewnienia jej producenta, że wydawcy będą wspierać obydwa handheldy.

GramTV przedstawia:

Komentarze
5
mr-nadol
Gramowicz
20/05/2011 09:18

Podwójny post, do skasowania.

mr-nadol
Gramowicz
20/05/2011 09:18

Mało osób wie o tym, większość się tylko nabija wrzucając pozostałych do jednego worka. Wszędzie znajdą się różni ludzie, którzy tylko psują opinię reszcie.

Usunięty
Usunięty
20/05/2011 02:08
Dnia 20.05.2011 o 00:41, mr-nadol napisał:

http://www.diecezja.pl/pl/dekrety/1600-komunikat-kurii-metropolitalnej-w-krakowie-w-sprawie-dziaalnoci-ks-dr-hab-piotra-natanka http://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Natanek Wiesz o tym, prawda?

Nie wiedziałem, dzięki za linki. Dobrze, że przynajmniej Kościół rozsądkiem się w tej sprawie wykazał, bo ten ksiądz z rozsądkiem to się minął na kilometry (a może nawet mile morskie).




Trwa Wczytywanie