W niezwykle ciekawym wideo wywiadzie udzielonym blogowi Voice the Dream, Jon St. John w dość jednoznaczny sposób dał nam do zrozumienia, że nad DLC do Duke Nukem Forever prace rozpoczęły się jeszcze przed premierą.
W niezwykle ciekawym wideo wywiadzie udzielonym blogowi Voice the Dream, Jon St. John w dość jednoznaczny sposób dał nam do zrozumienia, że nad DLC do Duke Nukem Forever prace rozpoczęły się jeszcze przed premierą.
Jon St. John odpowiadając na pytanie dotyczące liczby sesji nagraniowych do Duke Nukem Forever, powiedział coś takiego:
Najprawdopodobniej było to siedem sesji do Duke Nukem Forever i wciąż robię kolejne. Mimo tego, że gra jest już skończona, będą oczywiście specjalne dodatki i nowe elementy... Nie jestem pewien, czy mam prawo o tym mówić... Coś, co powiązane jest ze śpiewaniem. Zostawmy to tak.
Najwyraźniej "głos Księcia" chlapnął nieco za dużo, tym bardziej, że jego słowa stoją w lekkiej opozycji do tego, o czym mówił jeszcze niedawno Eurogamerowi szef Gearbox, Randy Pitchford, odpowiadając na pytanie o ewentualne DLC: Kiedy ogarniemy już wszystko i będziemy blisko daty wydania, ponownie będziemy mogli skierować naszą uwagę na przyszłość. Zarówno ja, jak i inni ludzie w Gearbox podyskutujemy o tym wtedy z fanami na forum www.gearboxity.com.
Na temat ewentualnych dodatków do gry ekipa ma pytać fanów, ale mimo to nad nimi pracuje. To się nazywa asekuracja.
A ja od siebie polecam obejrzenie i wysłuchanie w całości powyższego wywiadu - choć niestety tylko w wersji angielskiej. Jon St. John, to naprawdę ciekawy rozmówca, który ma wielki dystans zarówno do swojej pracy, jak i samego siebie.