Starcia prezesów Electronic Arts i Activision Blizzard ciąg dalszy. John Riccitiello nie pozostał głuchy na komentarze Bobby'ego Koticka dotyczące Battlefielda 3.
Starcia prezesów Electronic Arts i Activision Blizzard ciąg dalszy. John Riccitiello nie pozostał głuchy na komentarze Bobby'ego Koticka dotyczące Battlefielda 3.
Jego słowa należy odnieść do niedawnych wypowiedzi Koticka, w których negował on zdolność Battlefielda 3 do przebicia się na konsolach. - Jeśli ten tytuł jest tylko grą na PC, na co obecnie się zanosi, to będzie w tym uczestniczyła bardzo mała grupa odbiorców - mówił. Zaznaczmy, że była to reakcja na wcześniejsze zaczepki z obozu EA.
- Sądzimy, że nasza wersja na PS3 jest lepsza od ich wydania na Xboksa 360, że nasza wersja PC jest lepsza od ich produkcji - kontynuuje Riccitiello, odpierając zarzuty swojego vis-a-vis z Activision Blizzard. - Jeśli byliście na naszej konferencji, to widzieliście nagrania z PS3 i Xboksa. Jeżeli Bobby Kotick sądzi, że są to ujęcia z wersji PC, to jest w niezłych tarapatach - dodaje.
Wiadomo jednak, że Bobby Kotick na pokazie Battlefielda 3 na targach E3 nie był, gdyż... nie został nań wpuszczony. - Nie był na naszej liście zaproszonych, więc musiał stanąć w kolejce, tak jak zrobili to wszyscy pozostali - tłumaczy Gustav Halling, projektant rozgrywki w studiu DICE. - Oni sądzą, że mogą wejść bez wcześniejszego zaanonsowania przed setkami oczekujących fanów? My zostaliśmy zablokowani na ubiegłorocznych targach E3 i Gamescom, więc to działa w obie strony - dodaje za pośrednictwem Twittera.
Battlefield 3 i Modern Warfare 3 zadebiutują w listopadzie na platformach PC, PS3 i X360.