Tradycyjnie już w listopadzie zaobserwujemy zatrzęsienie hitów. Czy ktoś wycofa się w ostatniej chwili z przedświątecznego ścisku? Swoją opinią na ten temat podzielił się Michael Pachter.
Tradycyjnie już w listopadzie zaobserwujemy zatrzęsienie hitów. Czy ktoś wycofa się w ostatniej chwili z przedświątecznego ścisku? Swoją opinią na ten temat podzielił się Michael Pachter.
W ostatnich latach (zwłaszcza 2010 i 2009) modne stało się przenoszenie niektórych premier na pierwszy kwartał kolejnego roku. W pewnym momencie okres od stycznia do końca marca bieżącego roku prezentował się równie imponująco, jak ostatnie trzy miesiące roku 2009 (koniec końców część gier, w tym Wiedźmin 2: Zabójcy Królów, które miały się wówczas ukazać, przeniesiono na okres jeszcze późniejszy, dlatego ostatecznie początek roku nie był aż tak napchany hitami).
Czy i tym razem którejś z powyższych produkcji grozi scenariusz, w którym nie załapie się na debiut przed końcem roku? - Jedynymi, z którymi jest związane takie ryzyko, są Skyrim i Saint's Row - uważa Michael Pachter, analityk Wedbush Morgan Securities.
- Bethesda wypuści swoją grę dopiero wtedy, gdy ta będzie gotowa. Przeniesienie premiery na luty nie powinno jej zaszkodzić - tłumaczy Pachter. Saint's Row: The Third jest jego zdaniem jeszcze mniej zagrożony wypadnięciem z tegorocznego kalendarza wydawniczego. - Gra wygląda już na prawie skończoną, a THQ potrzebuje jej w okresie przedświątecznym - mówi analityk.
Skąd więc ryzyko przesunięcia terminu wydania? - Bacząc na recenzje uzyskane przez Homefront, mogą zdecydować się na opóźnienie premiery, by gra została bardziej dopracowana. Daję 10 proc. szans, że Saint's Row: The Third zaliczy poślizg - dodaje.
Pachter nie widzi natomiast żadnego powodu, dla którego pozostałe tytuły miałyby wysiąść z autobusu, mającego zameldować się w sklepach w listopadzie. - CoD i Assassin's Creed zawsze idą łeb w łeb, Halo to wydanie wznowione, a takie gry jak NFS nie toczą z nikim bezpośredniej rywalizacji - stwierdza.
Przygotujcie się zatem na listopadowe opróżnianie portfeli. A wypadałoby jeszcze znaleźć czas na zabawę z tymi wszystkimi perełkami. Wszak kupić i postawić na półce to nie sztuka. Na koniec dodajmy, że za największego faworyta w wyścigu po klientów uznaje się tegoroczną odsłonę cyklu Call of Duty przygotowywaną przez Infinity Ward, Modern Warfare 3.