Nie wszyscy świętują przejście Team Fortress 2 w formułę free-to-play. Decyzja Valve spotkała się z wielkim niezadowoleniem osób, które dotychczas płaciły za grę w tę sieciową strzelankę.
Nie wszyscy świętują przejście Team Fortress 2 w formułę free-to-play. Decyzja Valve spotkała się z wielkim niezadowoleniem osób, które dotychczas płaciły za grę w tę sieciową strzelankę.
Twórcy gry mają jednak związane ręce, bowiem bany rozdawane są na prywatnych serwerach, a od tych Valve trzyma swe ręce z daleka. Jedynym rozwiązaniem wydaje się zatem gra na oficjalnych serwerach, gdzie wzajemne wykopywanie się przez użytkowników nie ma racji bytu.
Team Fortress 2 na darmową stronę mocy przeszedł pod koniec ubiegłego tygodnia.