[Zaktualizowano] Jeśli chcecie odwiedzić witrynę poświęconą najnowszej odsłonie serii Call of Duty, to ModernWarfare3.com jest ostatnią stroną, na którą powinniście się udać. Adres prowadzi bowiem w dość zaskakujące miejsce.
[Zaktualizowano] Jeśli chcecie odwiedzić witrynę poświęconą najnowszej odsłonie serii Call of Duty, to ModernWarfare3.com jest ostatnią stroną, na którą powinniście się udać. Adres prowadzi bowiem w dość zaskakujące miejsce.
Nie wiadomo, kto założył stronę - domena została zarejestrowana przez anonimowego użytkownika w amerykańskim serwisie Domains by Proxy, chroniącym dane osobowe kupców. Jedno możemy stwierdzić z pełnym przekonaniem - o ile Bobby Kotick lub ktoś z jego podwładnych nie oszalał, ModernWarfare3.com nie zostało wykupione przez Activision Blizzard. Kto zatem zwinął tę chwytliwą domenę sprzed nosa władz największej firmy wydawniczej w branży?
Trudno posądzić o tak agresywne działania marketingowe Electronic Arts, czyli wydawcę Battlefielda 3 (choć wydaje się oczywiste, że to na tę firmę pada podejrzenie). Być może psikusa ActiBlizzowi zrobił zapalony fan Battlefielda lub ktoś, kto po prostu chciał Bobby'emu Kotickowi zagrać na nosie.
[Aktualizacja] Serwis CVG wykopał kolejną witrynę z ModernWarfare3 w nazwie, która nie jest stroną z zawartością, jakiej spodziewaliby się fani shootera Infinity Ward. Tym razem chodzi o modernwarfare3.co.uk, na której widnieje krótkie oświadczenie właściciela strony:
- Szczęście nie dopisało mi na tyle, że wydałem pieniądze na Black Ops na PC! Do tej pory produkcja ta jest niegrywalna ze względu na tandetny kod i projekt oraz serię łatek, które tylko pogorszyły sprawę. Nie krępujcie się i dofinansujcie mnie, jeśli zrobiło wam się mnie żal. Pod wpisem rzeczywiście znajduje się odnośnik, dzięki któremu można wesprzeć finansowo autora strony.
Czy ta sama osoba stoi za ModernWarfare3.com? Tego przesądzać nie chcemy. Dalszego komentarza nie będzie, żeby dodatkowo nie wzbudzać niezdrowych emocji wśród naszych Czytelników.