Na oficjalnym kanale YouTube poświęconym grze Metro: Last Light, pojawiła się, jak sugeruje tytuł, pierwsza część rozgrywki z demo przygotowanego na targi E3. Jest ciemno, ale nie straszno. Póki co...
Na oficjalnym kanale YouTube poświęconym grze Metro: Last Light, pojawiła się, jak sugeruje tytuł, pierwsza część rozgrywki z demo przygotowanego na targi E3. Jest ciemno, ale nie straszno. Póki co...
Króciutki filmik pokazuje scenę wejścia Artema i Chana na jeden z posterunków Czwartej Rzeszy. Oczywiście mamy jak zwykle rozwalającą grę świateł i cieni oraz świetne udźwiękowienie. Bohater gasi kilka żarówek, zwabia jednego ze strażników, skrada się z jego plecami i likwiduje go nożem. Strzał z broni, następuje dekonspiracja i zaczyna się regularna jatka. Gdy tylko Artem wbiega na górę sięga po miniguna... Co? A owszem, po miniguna. Zresztą, zobaczcie to sami:
No dobra, mieli w książce miniguny... Mam tylko nadzieję, że jednak da się przejść większość "ludzkich" etapów cichcem, samo skradanie się nie będzie skopane, a gra nie zamieni się kolejnego, szybkiego i efekciarskiego CoD-a pod ziemią. Nie chciałoby mi się jeździć na Ukrainę, żeby kogoś skrzywdzić.