Nie ma pewności, czy to tylko błąd obsługi jednego ze sklepów, czy też całkiem udana próba zwrócenia na siebie uwagi. Patrząc jednak na ilość plotek o grze, które wręcz gęściły się przed targami E3, ciężko przejść obok tego obojętnie. Nadzieja wciąż płonie.
Sklep Gamestation, wypuszczając listę dostępnych pre-orderów, zawarł na niej jedną, szczególnie interesującą pozycję - Grand Theft Auto V w wersji na X360. Zanim ktoś z obsługi zdał sobie sprawę z faktu, że klienci mogą zamawiać niezapowiedziany jeszcze produkt i zdjął grę z listy, jeden z dobrotliwych internautów zdołał zamówić grę. Jest nawet słodka fotka!
Ostatnio o pojawieniu się GTA V było głośno przy ukazaniu się karty gry na stronie GameStopu, która twierdziła, że gra ukaże się 12 stycznia 2012 roku. Podejrzanie dokładna data? Cóż, przynajmniej tytuł miałby ukazać się jeszcze przed zapowiadanym końcem świata. Konfetti radości.
Najgorsze jest to, że większość z nas - ponownie - wierzy w rychłą zapowiedź kolejnej odsłony serii. Byłoby miło, gdyby Rockstar nie zdruzgotał nas surowym tekstem "Gra nie powstaje" lub, co gorsza, kazał nam czekać w nieskończoność. Mimo wszystko, im dalej od premiery czwartej części gry, tym więcej plotek i doniesień pojawia się na naszej drodze. Póki co, pozostaje nam trwać w nadziei, którą co rusz podjudzają tego typu wiadomości. Nie ma za co. Pamiętajcie, że przed nami jeszcze targi targi GamesCom, na których pojawi się Rockstar.
