I mowa tu oczywiście o filmie, a nie opartej na nim grze. Niejako przy okazji potwierdzałoby to teorię, że to właśnie AMD, które przejęło jakiś czas temu ATI, będzie dostawcą graficznego serca konsoli Xbox 720.
I mowa tu oczywiście o filmie, a nie opartej na nim grze. Niejako przy okazji potwierdzałoby to teorię, że to właśnie AMD, które przejęło jakiś czas temu ATI, będzie dostawcą graficznego serca konsoli Xbox 720.
Ponadto Neal Robison, przedstawiciel firmy, stwierdził, że nowa konsola pozwoli na implementację znacznie bardziej zaawansowanych skryptów SI oraz posiadać będzie fizykę na niespotykanym dotąd poziomie.
Tyle plotek, czas się nad nimi chwilę zastanowić. To, że Xbox 720 wcześniej, czy później zadebiutuje jest faktem. Z tym, że grafika, fizyka i SI będą bardziej zaawansowane też zgodzi się zapewne każdy. Całkiem prawdopodobny jest też udział AMD w tym projekcie, choć firma oficjalnie tego nie potwierdza. Ale czy rzeczywiście grafika na następcy Xboksa 360 będzie na takim poziomie, jak w renderowanym przez lata Avatarze? Przyznam szczerze, że średnio chce mi się w to wierzyć. Z drugiej jednak strony informacje o wydajnościowych możliwościach planowanych na kolejne lata GPU sugerują kolosalny wzrost możliwości.
Po raz kolejny wraca więc podstawowe pytanie - kiedy pojawi się nowa generacja konsol?