Ach ten Impact Engine... Cały worek umiejętności, jaki fani serii FIFA zdobyli katując wcześniejsze części, może powędrować do śmietnika. W FIFA 12 diametralnie zmieni się styl gry.
Ach ten Impact Engine... Cały worek umiejętności, jaki fani serii FIFA zdobyli katując wcześniejsze części, może powędrować do śmietnika. W FIFA 12 diametralnie zmieni się styl gry.
- Sądzę, że jeśli ktoś dotychczas nie obcował z grami z serii FIFA, zdecydowanie łatwiej przyswoi sobie nową odsłonę. Pozostali muszą się oduczyć wszystkiego, co do tej pory umieli, niezależnie ile lat grają w FIFA. Okazjonalni fani czy ludzie, którzy nie grali aż tak dużo, mają ułatwione zadanie - dodaje.
Harpen, który był obecny na prezentacji FIFA 12 w Warszawie (zapoznajcie się z jego pierwszymi wrażeniami), potwierdza, że w ciągu kilku meczów przyswojenie sobie nowych zachowań jest niemożliwe. Wygląda więc na to, że fani serii będą mieli twardy orzech do zgryzienia - ale przecież na rozpracowywanie najnowszej części mają cały rok!