Właśnie tak powinna wyglądać pani Shepard w Mass Effect 3!

Krzysiek Ogrodnik

2011/07/29 13:57

Efekty pracy Rafaela Grassetti'ego są świetne – dla takiej pani komandor zrezygnowałbym z gry męskim Shepardem bez mrugnięcia okiem!

Wy też? Na chwilę obecną model to tylko inspirowana uniwersum praca fana, ale kto wie, może trafi do gry, bo Rafael dołączy do ekipy odpowiadającej za serię Mass Effect w BioWare jako starszy projektant postaci (Senior Character Artist). Gratulacje!

Do tej pory Rafael był niezależnym twórcą, który maczał palce przy przeszło siedemdziesięciu projektach, wliczając w to Wiedźmina 2 – więcej informacji na ten temat znajdziecie na oficjalnej stronie internetowej artysty.

GramTV przedstawia:

Wróćmy jednak do modelu – gdyby taka wersja pani Shepard startowała w konkursie BioWare, to głosowałbym na nią bez wahania. Autor pracy umieścił w internecie kolejne etapy tworzenia swojego dzieła – polecam, bo to bardzo fajna ciekawostka dla zainteresowanych tematem.

Komentarze

Olamagato

Gramowicz

01/08/2011 16:51

Dnia 31.07.2011 o 12:25, Rapha-el napisał:

Pewnie jeszcze będzie biegać na obcasach jak Miranda, a zamiast kombinezonu w przestrzeni kosmicznej, będzie miała na nosku małą maseczkę tlenową i battle-bikini, żeby przypadkiem nie zakryć najważniejszych jej aspektów.

Na szczęście ME1 i 2 są pod tym względem dość sensowne. Przynajmniej na podstawowym pancerzu, w którym płyty ochronne są umieszczone zasadniczo tam gdzie ma to sens.Jeżeli w trójce dorzucą jakieś bardziej seksowne ubranka, to mam nadzieję, że będą to jakieś ubrania wyjściowe, a nie pancerze do walki.Z drugiej strony gdyby była jakaś akcja z atakiem w czasie jakiejś biby, to w takim ubranku jedną misję (z konkretną wadą = żadnej osłony + żadnej tarczy) można by uwzględnić w ramach fabuły.

Usunięty

31/07/2011 12:25

Oczywiście figura wieszaka pod photoshopem, który według wszelkich prawideł nie uniósłby karabinu szturmowego i połamałby się na sam widok Kroganina. Pewnie jeszcze będzie biegać na obcasach jak Miranda, a zamiast kombinezonu w przestrzeni kosmicznej, będzie miała na nosku małą maseczkę tlenową i battle-bikini, żeby przypadkiem nie zakryć najważniejszych jej aspektów. Kamaaan! Mainstream jest bezlitosny dla praw fizyki i logiki... Szkoda.

jeremyarch

Gramowicz

30/07/2011 17:17

mi też się ona nie podoba. ale ja w ogóle mam awersję do wcielania się w damskie postaci w grach, więc może to dlatego.Wiecie, głupio by mi się grało taką ekstra laską - komandosem, aż tu nagle pierwsza lepsza rozmowa z jakimś podwładnym czy innym NPC''em i on już chce mnie przelecieć. Wolałbym już jakąś postać pokroju Neeshki z NWN2, niby słaba i bezbronna, ale potrafiąca sobie poradzić w opałach.

Trwa Wczytywanie