Wygląda na to, że czas oficjalnej zapowiedzi gry zbliża się z prędkością typowego zergling-rusha. Czyżbyśmy mieli przewracać się z radości już na najbliższych targach Games Convention?
Wygląda na to, że czas oficjalnej zapowiedzi gry zbliża się z prędkością typowego zergling-rusha. Czyżbyśmy mieli przewracać się z radości już na najbliższych targach Games Convention?
Ostatnie wieści dotyczące Mirror's Edge 2 były już wystarczająco jasne, o czym pisał Pepsi - DICE stwierdziło, że nie porzuciło marki i przyznało, że pracuje nad "czymś", choć nie ma prawa podać na ten temat jakichkolwiek szczegółów do wiadomości publicznej.
Miło, że tak przyjemna seria nie została wrzucona do kosza z brudami, z którego korzysta się tylko przy braku pomysłów na nowe marki. Zakładając oczywiście, że nie stało się to już wcześniej, a zapowiedzi nie są jedynie efektem działań typu "Dobra chłopaki, skończyły mi się pomysły, chodźmy pogrzebać w piwnicach EA". Free Running/Parkour (niepotrzebne skreślić) z widokami równie pięknymi, co w trzecim Battlefieldzie? Szykuje się ograniczanie wszelakich wycieczek poza okolice komputera. Szczegół, że do tej pory nie było ich już zbyt wiele.
Tradycyjnie, pozostaje mieć nadzieje, że EA zabierze głos w tej sprawie już na targach GamesCom - co, patrząc na kolejne wieści wypływające na temat gry - jest całkiem prawdopodobne.