Artykuł: Metro: Last Light - zapowiedź

gram.pl
2011/08/05 15:30

Korzystając z chyba jednak dość nieoczekiwanego sukcesu Metro 2033, THQ postanowiło zlecić ekipie 4A Games kontynuację. Już teraz śmiało można orzec, że Metro: Last Light zapowiada się jeszcze lepiej od prekursora!

Artykuł: Metro: Last Light - zapowiedź

O ile fabuła pierwszej części bazowała na książce znanego pisarza młodego pokolenia, Dmitrija Glukhovskiego, o tyle druga odsłona będzie oparta na autorskiej opowieści. Jest to o tyle zaskakujące, że Glukhovski wydał przecież także powieść Metro 2034. Ba, gdy było wiadomo, że kontynuacja Metro 2033 jest w produkcji, z urzędu prasa nadała jej tytuł Metro 2034. Tymczasem po oficjalnym ogłoszeniu okazało się, że jej nazwa brzmi Metro: Last Light i nie ma za wiele wspólnego ze wspomnianym dziełem rosyjskiego pisarza. Jak tłumaczy Huw Beynon z THQ, wymyślenie autorskiej opowieści było potrzebne z jednej prostej przyczyny - Metro 2034 to książka utrzymana w zupełnie innym stylu niż Metro 2033. Pierwsza część ma fabułę idealnie nadającą się do przetransportowania na grunt gry, druga już niekoniecznie.

Cały tekst znajdziecie klikając w poniższą belkę. Życzymy przyjemnej lektury.

GramTV przedstawia:

Komentarze
11
Headbangerr
Gramowicz
09/08/2011 22:19

Wygląda smakowicie. Szczególnie cieniowanie i oświetlenie robi wrażenie.

Usunięty
Usunięty
07/08/2011 02:04

Świetnie się zapowiada, grałem w 1 byla świetna i z niecierpliwością czekam na 2 :)

sirufok
Gramowicz
05/08/2011 20:48
Dnia 05.08.2011 o 18:26, Zordon88 napisał:

Dobrze że pierwsza część się sprzedała, mają więcej kasy by z dwójki zrobić coś porządnego bo jedynka specjalnie mnie nie zadowoliła, ciągle te same potwory, walka ciągle skupiała się do nawalania biegnących na ciebie botów, w dodatku wogule nie straszyła, zamiast dać jakieś porządne zmutowane mutanty biegające po ścianach to oni wrzucili jakieś kaczki i wilki i jeszcze motyw komunistów i faszystów w Metrze 2033 roku, głupota na maxa, dla mnie to był typowy średniak z paroma fajnymi motywami.

Nawet Sienkiewicz nie stawiał tylu przecinków w najdłuższych zdaniach... Polecam zapoznać się z resztą znaków interpunkcyjnych.A co do gry to na razie jestem spokojny. Wszystko co do tej pory ujawnili i pokazali w pełni mnie satysfakcjonuje, więc tylko czekam do premiery.




Trwa Wczytywanie