F1 2010 była produkcją bardzo grywalną, z przyjemnym modelem sterowania, wciągającym trybem kariery i naprawdę ładną oprawą graficzną, ale jednocześnie cierpiała na wiele bolączek wieku dziecięcego - w końcu to pierwsza gra z serii F1 przygotowana przez Codemasters Birmingham, co częściowo usprawiedliwia znaczną liczbę technicznych błędów. Dość powiedzieć, że twórcom udało się zepsuć pit-stopy, popełnić znaczne błędy w projektowaniu systemu sędziowania zawodów i ogólnie wkurzyć masę graczy różnymi mniej lub bardziej denerwującymi bublami. Na szczęście autorzy zdają sobie z tego sprawę i pracują w pocie czoła, aby tegoroczna edycja F1 była znacznie lepsza od poprzedniej.
Zachęcamy do zapoznania się z całością tekstu przygotowanego przez Pawła "Zaixa" Pochowskiego.