Tegoroczna sesja Q&A Blizzarda na targach gamescom nie różniła się zbytnio od poprzednich. Poza jednym, małym szczegółem. Diablo 3 na konsolach.
Tegoroczna sesja Q&A Blizzarda na targach gamescom nie różniła się zbytnio od poprzednich. Poza jednym, małym szczegółem. Diablo 3 na konsolach.
„(...) A to Josh Mosquiera, który jest głównym projektantem na konsolach.”
W późniejszej sesji Q&A, niemal natychmiastowo padło pytanie dotyczące tej dosyć nietypowej zapowiedzi. Twórcy gry grzecznie odparli, że zbierają w tej chwili „silny zespół, który dobrze radzi sobie z tworzeniem gier na konsole. Blizzard podchodzi do sprawy gier konsolowych bardzo, bardzo poważnie” i jedyne, co mamy robić my, gracze, to... czekać na kolejne informacje. Jeśli zbierzemy w jedną kupę ekipę Blizzarda odpowiedzialną za tworzenie gier na konsole, słowa obiecujące kolejne informacje w tej materii i poprzednie plotki na temat konsolowego portu na temat gry, to chyba oczywistym jest, że dostaniemy coś więcej, niż Little Pony Super HD Turbo Remix na PlayStation 3 i Xbox 360.
... A tym czymś jest Diablo 3, drogie dzieci.
Można narzekać, że seria, która do tej pory była rdzennie PC'towa, wkrótce może znaleźć się na konsolach, mając za nic swoje dziedzictwo i pochodzenie, dzięki któremu jest dziś przecież tak niesamowicie popularna. Pytanie tylko brzmi – po co. Być może większa część z nas otrzyma wreszcie możliwość zagrania w Diablo 3 na platformie, z którą czujemy się najlepiej. Otrzymamy wybór, o którym do tej pory wspominało się co najwyżej w kiepskich żartach, przy każdej możliwej wojnie między konsolami, a komputerami osobistymi.
Co do samej konferencji - jestem w trakcie spisywania swoistej relacji ze zdarzenia, także już wkrótce powinniście móc ją podziwiać na Gramie. Wiadomość zostanie wzbogacona o odpowiedni link, kiedy w końcu skończę wklepywać linijki tekstu na klawiaturze.