The Elder Scrolls V: Skyrim bez degradacji zbroi i broni

Patryk Purczyński

2011/08/29 09:44

Zbroja i broń w The Elder Scrolls V: Skyrim nie będzie ulegała niszczeniu. Niedopatrzenie czy świadoma decyzja? Do sprawy odniósł się Pete Hines z Bethesdy.

Jedni potraktują to z pewnością jak zbyt daleko idące uproszczenie, inni - wręcz przeciwnie - będą się cieszyć, że nic nie zmusi ich do niepotrzebnego trwonienia zdobytych w pocie czoła pieniędzy. Wraz z postępującym w The Elder Scrolls V: Skyrim czasem posiadana przez naszą postać zbroja i broń nie będzie podlegała procesowi rozkładania.

- Zastąpiliśmy ten element tworzeniem/ulepszaniem broni/zbroi. W innym wypadku musielibyście poświęcić sporo czasu na przywrócenie ich do stanu pierwotnego - tłumaczy Pete Hines, wiceprezes Bethesda Softworks, za pośrednictwem Twittera. Naprawianie zostanie zatem wyparte przez crafting i ulepszanie posiadanego wyposażenia.

GramTV przedstawia:

The Elder Scrolls V: Skyrim zadebiutuje 11 listopada. Przypomnijmy, że czasową wyłącznością pierwszych dwóch DLC cieszyć się będą właściciele Xboksa 360.

Komentarze

Usunięty

02/09/2011 21:00

Panowie, spokojnie. Jestem pewien, iż w krótkim czasie po premierze gry jeden z pierwszych modów będzie umożliwiał niszczenie się broni/zbroi.Osobiście chciałbym przeczytać, by możliwym było dosiadanie i ujeżdżanie mamutów, które kręcą się po stepach. Można by stworzyć z tego nawet ciekawy quest. W ostateczności to również zapewne umożliwi mod, bo nie wierzę, by obecność tych stworzeń nie została wykorzystana.

Usunięty

02/09/2011 20:13

Nie lubiłem, ale ... Właściwie to wiesz, co? Co kto lubi :) Szczególik, nie ma co roztrząsać, to tylko naprawianie zbroi. Modzik pewnie powstanie, więc - co kto lubi. Zmęczony jestem i nie mam ochoty dowodzić ani roztrząsać. Wybacz :)A i Gothic i TES genialnymi cRPG są, trza przyznać.PS. Co do trudności Gothica - ja do dzisiaj pamiętam pierwszego ścierwojada i trolla. Reakcja intuicyjna. Czyli...W NOGI!

Usunięty

31/08/2011 13:57

Dnia 31.08.2011 o 13:47, Sanders-sama napisał:

Mówił że dla nich Fantasy to jazda na koniu i zabijanie potworów a nie RPG...

możliwe, ale w tym wypadku na jedno wychodzi, bo robi grę a nie pisze książkę. Na marginesie tu wychodzi drugi kapitalny cytat, który w wolnym tłumaczeniu brzmiał mniej więcej "myślę, że jeśli historia opowiada o inwazji demonów, to kwalifikuje to grę do kategorii mrocznych" ^^

Trwa Wczytywanie