Nasze amatorskie kino niezależne wprowadziło właśnie nowy film do swojego repertuaru – wideowrażenia z Driver: San Francisco.
Nasze amatorskie kino niezależne wprowadziło właśnie nowy film do swojego repertuaru – wideowrażenia z Driver: San Francisco.
I jak się oglądało? Dobrze? Mam nadzieję, że po seansie podzielicie się swoją opinią odnośnie formuły materiału – jeśli się Wam spodoba, będziemy ją kontynuować i wypuszczać takie nagrania dość często, bo ich przygotowanie wcale takie pracochłonne nie jest.
Jeśli nadal mało Wam oglądania, to filmy z Driver: San Francisco, w tym wspomniany gameplay „jak z telenoweli” i taki, w którym uciekam przed policją tyłem, opublikowaliśmy wczoraj jako oddzielny news.