Jeśli twórcy MMO chcą sobie schlebić, zwykle mówią, że ich tytuł może rywalizować z samym World of Warcraft. Tę wydeptaną ścieżkę przeszli producenci masówki Rift z Trion Worlds.
Jeśli twórcy MMO chcą sobie schlebić, zwykle mówią, że ich tytuł może rywalizować z samym World of Warcraft. Tę wydeptaną ścieżkę przeszli producenci masówki Rift z Trion Worlds.
- Nikt nie stworzył produktu choćby zbliżonego pod względem oferowanych doświadczeń - żaden z nich nie był ani tak głęboki, ani tak dopracowany. Teraz to się zmieniło, rzecz jasna - stwierdza. Tym, któremu wreszcie udało się (w oczach Buttlera) powtórzyć wyczyn słynnego MMO Blizzarda, jest najnowsze dzieło jego ekipy, Rift.
- To najpoważniejszy konkurent, jakiego WoW kiedykolwiek miał. Teraz jest aktualizowany i ewoluuje w najbardziej widoczny sposób, codziennie zachodzą w nim zmiany. Z każdą kolejną aktualizacją zmienia się krajobraz. Naszym celem nie jest jednak stworzenie produktu, w który każdy musi grać. Chcemy po prostu dać graczom wybór - dodaje.
Rift zadebiutował w marcu, a już w czerwcu mógł się pochwalić sprzedażą pierwszego miliona egzemplarzy. Imponuje też średnia w portalu Metacritic - po uzbieraniu 55 ocen wynosi ona 84 punkty. Dla porównania World of Warcraft cieszy się średnią 93/100.