Artykuł: F1 2011 - recenzja

Paweł Pochowski
2011/10/12 18:00
7
0

Fani Formuły 1 z niecierpliwością oczekiwali pierwszych opinii o F1 2011. W końcu w poprzednim roku Codemasters niezbyt dopracowało swoją produkcję. Śpieszymy donieść, że tym razem jest trochę lepiej - ale pewne stare błędy zastąpiono zupełnie nowymi.

Artykuł: F1 2011 - recenzja

Codemasters nie zdecydowało się na wprowadzenie w F1 2011 wielu zmian względem poprzedniej części. Praktycznie w żadnym aspekcie nie dokonano rewolucji, co oznacza, że jeżeli komuś F1 2010 się totalnie nie spodobało, to szansa na to, że F1 2011 przypadnie mu do gustu jest naprawdę niewielka. Gra powtarza schematy poprzedniczki i trudno mieć jej to za złe - osadzona jest w ramach wyznaczonych przez licencję Formułę 1 oraz ogólną wizję Codemasters Birmingham, która przecież nie mogła ulec wielkiej zmianie przez ostatnich 12 miesięcy - i nie uległa.

GramTV przedstawia:

Komentarze
7
Usunięty
Usunięty
13/10/2011 01:40

Naprawdę jestem mile zaskoczony tą grą, zwłaszcza modelem jazdy, force feedbackiem i race directorerem.Brak polonizacji jest mało istotny - F1 angielskim stoi.Komunikatów od inżyniera wyścigowego jest jednak za mało i nie można ich konfigurować. Przydała by się też głosowa komunikacja z inżynierem.Nie do końca rozumiem argument o mało symulacyjnym modelu jazdy. W każdej recenzji się on powtarza, a przecież nikt z nas nie wie jak w rzeczywistości jeździ się bolidem F1. Osobiście nie mam żadnego punku odniesienia, aby uznać model jazdy w rFactor za lepszy niż ten w F1 2011, zwłaszcza, że w rFactor model jazdy jest zależny od moda. Gra mogła by być lepsza, jednak poprawę widać. U mnie gra dostaje 8.5 (F1 2010 - 7.5).

Zaix_91
Gramowicz
Autor
12/10/2011 20:57
Dnia 12.10.2011 o 20:43, tonho napisał:

aprpopo KERS i widoku z kokpitu, widać że recenzent był mało spostrzegawczy bo dokładnie widać ile ci go zostało na zegarze prędkościomierza, gdy go odpalamy zegar zamienia się w licznik kersu i podaje od 400 do 0

No teraz mi wstyd. :) Totalnie nie rzuciło mi się to w oczy, szukałem czegoś bardziej wyraźnego - i aż nie mogłem uwierzyć, by Codemasters pominęło tak ważny czynnik... I okazuje się, że nie pominęli. ;) Dzięki za zwrócenie uwagi.

tonho
Gramowicz
12/10/2011 20:43

aprpopo KERS i widoku z kokpitu, widać że recenzent był mało spostrzegawczy bo dokładnie widać ile ci go zostało na zegarze prędkościomierza, gdy go odpalamy zegar zamienia się w licznik kersu i podaje od 400 do 0




Trwa Wczytywanie