Nawet 30 proc. graczy wydaje pieniądze w Team Fortress 2; Gabe Newell w szoku

Patryk Purczyński

2011/10/26 16:46

Aktywność użytkowników Team Fortress 2 na polu mikropłatności jest 10 razy większa niż w przypadku innych gier opartych na modelu free-to-play. - Nie możemy tego pojąć - mówi Gabe Newell.

Team Fortress 2 niedawno przeszło w formułę free-to-play. Okazuje się, że manewr ten był znacznie bardziej opłacalny niż mogliby się tego spodziewać pracownicy Valve. Jak podaje Joystiq, Gabe Newell ujawnił, że w mikropłatności bawi się 20 do nawet 30 proc. graczy. W innych tytułach opartych na takim modelu biznesowym odsetek ten jest zwykle dziesięciokrotnie mniejszy!

- Nie możemy pojąć, co się właściwie dzieje - stwierdził współzałożyciel Valve podczas panelu WTIA TechNW w Seattle. - Wydaje się, że w zawartości musi być coś, co w znaczący sposób wpływa na chęć wydawania pieniędzy. Dysponujemy znacznie większą grupą uczestników niż w produkcjach takich jak FarmVille - zauważył.

GramTV przedstawia:

Newell podkreślił też znaczenie wzrostu liczby osób grających w Team Fortress 2 po tym, jak gra przyjęła model free-to-play. Przypomnijmy, że dzięki mikropłatnościom gracze mogą nabyć unikatową broń, strój i gadżety.

Komentarze

Usunięty

26/10/2011 22:16

Gry od przejścia na F2P nie włączyłem. Moim zdaniem TFa zepsuli przez te itemy. A kasę można mimo wszystko spożytkować na fajniejsze GRY a nie jakieś itemy, czapki i inny syf...zupełnie jak kupowanie na lewo za real kasę itemy w jakiś MMO. Co gorsza, niech się Newell''owi tak oczy nie świecą, bo to może oznaczać, że w np CS:GO będziemy biegać po mapie z jakimiś porytymi czapkami na ryju za grube ojro bądź dolary.

Muradin_07

The King of Iron Fist

26/10/2011 21:58

Ja oczywiście bym nie kupił sobie czapki... bo tak naprawdę to dla mnie trzeba naprawdę mieć jakieś niepohamowane pragnienie posiadania czegoś dla swojej postaci w świecie wirtualnym i żeby jeszcze za to płacić...

Usunięty

26/10/2011 21:50

ciekawe

Trwa Wczytywanie