39 werdyktów, 12 maksów, ani jednej noty poniżej 90 punktów - worek z recenzjami The Elder Scrolls V: Skyrim się rozwiązał, a to jego bilans. Zapraszamy na przegląd ocen nowego RPG-a Bethesdy.
39 werdyktów, 12 maksów, ani jednej noty poniżej 90 punktów - worek z recenzjami The Elder Scrolls V: Skyrim się rozwiązał, a to jego bilans. Zapraszamy na przegląd ocen nowego RPG-a Bethesdy.
Skyrim to jedno z największych przedsięwzięć, jakie gracze będą mieli okazję doświadczyć w tym roku. Sam rozmiar tej przygody, zarówno pod względem środowiska, jak i sumy działań dostępnych dla gracza, jest niewiarygodny.
Skyrim to jedna z tych gier, w których możesz się do reszty zatracić na co najmniej sto godzin, nawet jeśli jakimś sposobem uda ci się ukończyć główny wątek w mniej niż 20 godzin. Jeśli zwykle nie masz zbyt dużego pociągu do RPG-ów, przezwycięż to - przegapienie tak niesamowitych doświadczeń byłoby przestępstwem.
To najgłębszy i najbardziej urokliwy świat, jaki kiedykolwiek powstał z myślą o eksplorowaniu go przez pojedynczego gracza. W tej grze chodzi o to, by zejść z wyznaczonej ścieżki i przekonać się, że największymi siłami na ziemi, czy też na kontynencie Tamriel nie są ogień i miecz, ale zawsze obecne pożądanie, by wiedzieć, co znajduje się poza nim.
Niesamowity kunszt objawia się tu w muzyce, sposobie opowiadania historii, przygodzie i projekcie świata Skyrim. Bethesda stworzyła wyjątkową grę - taką, która prawdopodobnie przez lata pozostanie w świadomości graczy.
The Elder Scrolls V: Skyrim ucieleśnia wszystkie powody, za które można kochać zachodnie RPG-i. Wszystko to skumulowane jest w jednym, kompleksowym doświadczeniu, które nic nie straciło w procesie konwersji.
To z pewnością jeden z najlepszych RPG-ów w tej generacji konsol. Musisz mieć tę grę.
Gra zawiera ekscytującą wolność, z której znana jest seria The Elder Scrolls. Oprócz tego, może się również pochwalić pięknymi wizualizacjami i różnorodnym soundtrackiem. Dzięki temu Skyrim jest rzadkim rodzajem intensywnego, osobistego i wydatnie wynagradzającego doświadczenia, a także jednym z najlepszych RPG-ów, jakie dotąd powstały.
Jeśli znacie serię The Elder Scrolls, wiecie już, czego można się tu spodziewać. To nie jest następny poziom ewolucji, a raczej udoskonalenie tego, co uczyniło z Obliviona i podstarzałego już Morrowinda tak szczególne gry. To ta sama produkcja, tylko z lepszą grą aktorów, płynniejszym interfejsem, bogatszym światem i poprawioną historią. To także najbardziej dopracowana i przyjazna graczowi część serii, z mądrzej zaprojektowanym rozwojem postaci i łagodniejszym systemem uczenia się.
The Elder Scrolls: Skyrim jest niesamowicie ambitne i w swoim rdzeniu niezwykle udane. W pewnych sferach przecenia swoje możliwości, jednak ma wiele do zaoferowania w zakresie wolności i udźwiękowienia. Kiedy patrzysz wstecz na przeżyte doznania, nie widzisz poszczególnych, wyróżniających się punktów, ale szerokie, bohaterskie uczucie stanowienia mocarnego i sprawczego centrum bogato skonstruowanego świata.
Nieważne, czy akurat tniesz smocze skrzydło, wskrzeszasz zmarłego czy eksperymentujesz na stole alchemika; Skyrim może pochwalić się najbardziej spektakularnym z osiągnięć: sprawia, że spore kawały czasu przepadają bezpowrotnie nim zdążysz się zorientować.
Skyrim to jeden z najbardziej wyrazistych i najlepszych przykładów zachodniego RPG-a. Ta gra umacnia pozycję Bethesdy w gronie najbardziej utalentowanych i kreatywnych sił w przemyśle gier. Co więcej, oferuje graczom świat tak rozległy, że z łatwością można się w nim zgubić, a zarazem tak piękny, że można jedynie marzyć, by nigdy go nie opuszczać.