Projekt nazywa się - jakże oryginalnie - Legokiin i nie wiadomo tak naprawdę kto jest jego autorem. Screen został zamieszczony w portalu Reddit.com i mimo, że upłynęło zaledwie parę godzin od jego umieszczenia, każdy chwali ogrom pracy jaki w niego włożono. Aż boję się pomyśleć, co by było, gdyby ulubieńcem konstruktora stał się Larry Laffer.
O Skyrim powstają opowiadania, piosenki czy kostiumy pozwalające przebrać się za Dovakiina, nie wspominając już o filmikach na YouTube. Co jednak się stanie kiedy połączymy tę pasję z inną, pozornie nie mająca z nią nic wspólnego?